Centralny zamek na pilota jest w zasadzie standardem w nowych samochodach. Kiedyś jednak nie był, w związku z czym po ulicach nadal jeździ wiele aut, w których drzwi otwiera się kluczykiem, a następnie odblokowuje drzwi ręcznie pozostałym pasażerom. Wydawać by się mogło, że ręczne otwieranie drzwi nie stanowi większego problemu dla przeciętnego kierowcy. Czy jednak na pewno? Kiedy warto założyć centralny zamek na pilota swoim samochodzie?
Szybko i przyjemnie
Centralny zamek na pilota jest dobrym rozwiązaniem dla każdego. Dzięki niemu dostanie się do auta jest szybkie i wygodne. Wystarczy jedno naciśnięcie przycisku na pilocie, nawet gdy stoimy kilkanaście metrów od samochodu, by osoba stojąca przy nim mogła do niego wsiąść. Auto można więc otwierać i zamykać z balkonu w bloku, by osoba, która akurat wraca z pracy do domu, mogła coś z niego wziąć, bez potrzeby przychodzenia najpierw po kluczyki. Otwieranie auta jest wygodniejsze również wtedy, gdy wsiadamy do niego jako kierowca, a na zewnątrz jest już ciemno. Zamiast rysować kluczykiem drzwi szukając dziurki od zamka, możemy szybko wskoczyć do samochodu. W przypadku, gdy autem ma podróżować komplet pasażerów, pilotem szybko otworzymy im drzwi, zamiast wyginać się z fotela kierowcy, aby po kolei je wszystkie odblokować. Centralny zamek na pilota niesamowicie ułatwia korzystanie z samochodu, a jego zalety docenić można dopiero wtedy, gdy nagle przesiadamy się do auta bez niego, lub cos się w nim zepsuje.
Wspaniały gadżet
Przykładów użycia zamka centralnego można by wymienić jeszcze bardzo wiele. Jednak poza tym, że jest on praktycznym urządzeniem, jest też… wspaniałym gadżetem. Zamontowany w klasycznym aucie robi niesamowite wrażenie na przechodzących gapiach. Osoby szukające prezentu urodzinowego dla posiadacza starego poczciwego malucha mogą przemyśleć zasponsorowanie mu założenie centralnego zamka na pilota. Na pewno wsiadając do swojego staruszka zaskoczy nie jedną osobę.